Sobotni wieczór tym razem spędziliśmy w bardzo ciekawym miejscu, jakim jest restauracja Klemens w Szczebrzeszynie.
Pomimo bardzo wysokich temperatur goście weselni poddali się tanecznym rytmom i wytrwali do białego rana.
Oj nogi bolały, a krople potu pojawiły się na nie jednym czole, ale tak właśnie jest kiedy goście się dobrze bawią!!!
A tak przy okazji pozdrawiamy roztańczoną ekipę z Elbląga!