Dom Królewski w Lublinie to kolejne miejsce na mapie weselnej tego sezonu. Zawitaliśmy tam dzięki Agacie i Kamilowi, przesympatycznej Parze Młodej. Goście weselni od samego początku gotowi do tańca i na zabawę, dzięki temu praca była czystą przyjemnością. Były kółka, węże, pociągi trochę integracji na parkiecie, mnóstwo tańca a w chwili odpoczynku za stołami wspólne śpiewy. Po prostu wszystko to co na solidnym weselu być powinno. Dziękuję Młodym za zaproszenie i raz jeszcze życzę spełnienia marzeń :)